25-lecie Chóru
Collegium Medicum UMK w Bydgoszczy
14-15 stycznia 2011 r.
Bardzo udanie przemyślana formuła koncertu sprawiła, że wszystkiemu stało się zadość. Było uroczyście, lecz i z humorem, a całość przepełniona najpiękniejszymi emocjami – wzruszeniem, radością, dumą i zadumą. W pierwszej części usłyszeliśmy głównie poruszającą muzykę sakralną, m.in. utwory inspirowane chorałami oraz śpiewem cerkiewnym. Ta część spotkania oddawała odświętny charakter uroczystości należny naszemu srebrnemu jubilatowi.
Wypada także podkreślić, iż wieczór otworzył żeński skład Chóru Collegium Medicum. Wykonał on trzy pierwsze utwory, w tym „Laudate pueri” przy akompaniamencie fortepianu. Tę jedyną partię instrumentalną zapewniła współpracująca z chórem Pani Marta Ronek, a całość koncertu odbyła się a cappella. W trakcie czwartego utworu, wzruszającej „Omnis una” estońskiego kompozytora Urmasa Sisaska, do chórzystek dołączyli koledzy z zespołu.
Druga część koncertu miała już znacznie bardziej rozrywkowy charakter. Rozpoczęło ją opracowanie Andrzeja Borzyma, znanej szerokiej publiczności, piosenki Paula McCartney’a "Ob-La-Di, Ob-La-Da". Przebojem okazała się ludowa „Kalinka”, której partie solowe brawurowo wykonał Maciej Koczorowski. Emocje i wrażenia artystyczne sięgnęły zenitu, gdy na scenę weszli przybyli na uroczystość dawni członkowie chóru. Ostatnie trzy utwory wykonało łącznie około 130 osób! Jednym z najbardziej wzruszających momentów było „Signore delle cime” B. de Marzi, w trakcie którego dyrygowała Pani Halina Laskowska-Wieczór, założycielka chóru. W ramach podziękowania za swoją współpracę z Chórem Collegium Medicum podczas koncertu dyrygowały także Pani Marta Ronek („Kalinka”) oraz Pani Marta Bilska („Regina coeli” R. Twardowskiego). Na zakończenie chórzyści podziękowali i wręczyli kwiaty prowadzącemu zespół już 21 lat Prof. Januszowi Staneckiemu oraz jego pierwszej dyrygentce Pani Halinie Laskowskiej-Wieczór.
Można życzyć sobie więcej tak pięknych, pełnych radości i wzruszeń koncertów w wykonaniu naszego chóru. „Bardzo nam się podobało. Jesteśmy pozytywnie zaskoczone wysokim poziomem artystycznym” – opowiadały o swoich wrażeniach studentki Collegium Medicum, które przyszły posłuchać koleżanki występującej w chórze. Zgadzamy się w tej kwestii całkowicie. I jeszcze długo będziemy nucić fragmenty ostatniego utworu jubileuszowego koncertu, w którego treść chórzyści wpletli następujące słowa:
- „To już nowe pokolenie z medykami jest na scenie
To nie Rubik, to Stanecki
Dziołchy biorą w górę kiecki...”