Wielkanoc to czas spotkań z bliskimi, wspólnego świętowania i… suto zastawionych stołów. Tradycyjne potrawy wielkanocne, takie jak żurek z białą kiełbasą, jajka z majonezem, mazurki czy serniki, mogą być prawdziwą ucztą – ale też wyzwaniem dla naszego układu trawiennego. Jak zatem cieszyć się świętami, nie rezygnując z ulubionych smaków, a jednocześnie zachować umiar?
Przede wszystkim warto postawić na jakość, a nie ilość. Zamiast próbować każdego dania w dużych porcjach, lepiej skosztować wszystkiego po trochu. Dobrym pomysłem jest też przygotowanie lżejszych wersji klasycznych potraw – np. żurek na wywarze warzywnym, pieczona biała kiełbasa, sałatki z jogurtem zamiast majonezu czy wypieki z mniejszą ilością cukru.
- Spożywając pod wpływem emocji świąteczne potrawy możemy dostarczyć organizmowi nawet 5-6 tysięcy kilokalorii, co stanowi dwukrotność przeciętnego, dziennego zapotrzebowania energetycznego. Świąteczna uczta często odbiega od zasad racjonalnego żywienia. Skuszeni licznymi smakołykami, łatwo zapominamy o umiarze i konsekwencjach nadmiernego jedzenia. W efekcie czego niejednokrotnie sięgamy po leki wspomagające trawienie i/lub leki łagodzące objawy zgagi, próbując złagodzić skutki kulinarnej ekstrawagancji - mówi dr Justyna Przybyszewska z Katedry Żywienia i Dietetyki CM.
Trzymając się kilku rozsądnych zasad możemy cieszyć się świętami, bez kulinarnego uszczerbku na zdrowiu.
Po pierwsze jedzmy powoli i uważnie – celebracja posiłku pozwala szybciej zauważyć moment sytości i uniknąć przejedzenia.
Po drugie, zamiast nakładać duże porcje, lepiej zacząć od mniejszej ilości i ewentualnie sięgnąć po dokładkę.
Warto też jak wspominaliśmy, sięgnąć po lżejsze wersje tradycyjnych dań – żurek na wywarze warzywnym, pieczone mięsa zamiast smażonych czy sałatki z jogurtem naturalnym w miejsce kalorycznego majonezu.
Nie zapominajmy o warzywach – obecność błonnika wspiera trawienie i daje uczucie sytości.
Dobrym nawykiem jest też aktywność fizyczna – chociażby krótki spacer po posiłku, który pomoże usprawnić metabolizm.
Dzięki tak prostym krokom, możemy cieszyć się świątecznym menu bez wyrzutów sumienia i co ważniejsze dolegliwości trawiennych.
Zadbajmy więc o to, aby nadchodzące Święta Wielkanocne były nie tylko smaczne, ale też lekkie i zdrowe! Niech będą czasem prawdziwego wypoczynku, uważności skierowanej na bliskich i siebie oraz czasem dobrych wyborów, nie tylko przy świątecznym stole. Życzmy sobie nawzajem spokojnych, radosnych świąt, pełnych uśmiechu i wiosennej energii.
Wesołego Alleluja!
![]() |